16.08.2006 19:42

1. Czy zakochanie się w niewłaściwej osobie jest grzechem?
2. Czy jeśli trwa to już około 4 lat, to można mówić o miłości?
3. Czy powinnam powiedzieć o swoim uczuciu tej drugiej osobie?
4. Jak żyć ze świadomością, że nie mogę być z tą osobą?

1. Zakochanie się w niewłaściwej osobie nie jest grzechem.
2. Zależy co nazywamy zakochaniem. Miłość jest decyzją, odpowiedzialnością – w niej zawiera się cała paleta uczuć, ale ona sama uczuciem nie jest. Musisz zweryfikować na ile jest to uczucie a na ile – coś więcej.
3. Nie wiem czy powinnaś/nieneś powiedzieć czy nie, wszystko zależy od sytuacji, w której się znajdujesz, i w której znajduje się tamta osoba. Jeśłi jest to osoba "niewłaściwa", że ma już męża czy żonę (albo jest księdzem czy zakonnicą) to raczej nie...
4. Najlepszym rozwiązaniem byłoby odkochanie się, co łatwe nie jest... Jeżeli nie musisz spotykać się z tą osobą, to zdrowiej jest unikać jej towarzystwa, być może zakochanie samo minie (skoro i tak nie macie szansy być razem). Niedobrze jest zamęczać się tym, wiedząc, że to nie ma przyszłości. Oczywiście takie sytuacje są bardzo trudne, jednak trzeba wziąć pod uwagę to, aby nie zadawać ran sobie i drugiej osobie. Postarać się spojrzeć na to z perspektywy – co będzie dla was najlepsze.

AK.