ja 26.12.2005 16:40

1. Czy kiedy kierowca samochodu w którym jadę jako pasażer przekracza dozwoloną prędkość, popełniam grzech jeżeli nie zwracam mu uwagi?
Wiem, że złem jest stwarzanie niebezpieczeństwa. Ale jak właściwie ocenić wielkość stwarzanego niebezpieczeństwa, żeby zbytnio się nie usprawiedliwiać?
Na przykład: dwupasmowa droga biegnie przez las, znaki potwierdzają, że jest to poza terenem zabudowanym, a mimo to ograniczenie do 60 km/h (kierowca, o którym mówię, właśnie w tym miejscu jechał szybciej - 80).
Chodzi mi o to, że może nam się wydawać, że można pojechać szybciej, ale tylko dlatego, że nie bierzemy pod uwagę wszystkich niebezpieczeństw.
A stawiający znak roztropnie przewiduje każdą sytuację i stąd ograniczenie, które wydaje się nie mieć sensu.

2. Czy w przypadku niewielkiego spóźnienia na mszę (przyjście przed aktem żalu) można przystąpić do komunii (wszystko wskazuje, że tak, ale chcę się upewnić)?

Odpowiedź:

1. Odpowiadający ma poważne wątpliwości, czy stawiający znaki ograniczenia prędkości rzeczywiście robią to wskutek lepszego rozeznania niebezpieczeństwa, czy na zasadzie szykany wobec kierowców. To temat na poważną dyskusję. Bo np. jaki sens ma to, że przed skrzyżowaniem jest ograniczenie prędkości do 70 km/h, by na dwa metry przed nim dodatkowo postawić znak 50km/h? Przecież wiadomo, ze skrzyżowanie odwołuje ograniczenie prędkości. Jest więc to ograniczenie na 10, 15 metrów... Po co?

Jeśli chodzi o Twój dylemat, to wydaje się, ze nia masz się o co martwić. To kierowca ocenia sytuację. Ty mógłbyś się wtrącać, gdyby ewidentnie stwarzał jakieś poważne niebezpieczeństwo. Zwróć uwagę, że zwracając mu uwagę denerwujesz go, a to może być jeszcze gorsze niż jazda o 20km/h za dużo...

2. Tak, możesz. Właściwie możesz przystąpić do komunii nawet wtedy, gdy przyjdziesz na "Ojcze nasz". Problem nie leży bowiem w tym, że nie wolno przyjmować po spóźnieniu się na Mszę komunii, ale w obowiązku uczestnictwa w niedzielę w Eucharystii. Kto tego obowiązku nie spełnił, popełnił grzech ciężki. Nie może więc przystępować do komunii. Jeśli natomiast sprawa dotyczy mszy w dzień powszedni, to nie ma najmniejszego problemu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg