J. 12.12.2005 18:54
Mam bardzo ważne pytanie. Czytam ostatnio bardzo dużo artykułów poświeconych człowiekowi i jego śmierci, również na stronach internetowych. Problem polega na tym, że im więcej czytam, tym mniej wiem i tym wiekszy mętlik mam w głowie. Na jednej ze stron czytam, iż Biblia mówi, że po śmierci człowiek trwa w nicości, aż do Zmartwychwstania. Na kolejnej, że Pismo Świete mówi, że chociaż materialne ciało człowieka jest matrwe to ma on przecież nieśmiertelną duszę, dzięki której swego rodzaju "ja" nadal istnieje w oczekiwaniu na powszechne Zmartwychwstanie i połaczenie ze swoim oblubionym ciałem... Jak jest w końcu naprawde?! To znaczy jak naucza Biblia? Bo i tak przecież ode mnie zależy w co uwierzę.....
Serdecznie dziękuję.