longest 24.10.2005 13:56

Szczęść Boże.Proszę mi odpowiedzieć, czy ważna jest spowiedż jesli odbyła się między grzesznikiem a Panem Bogiem bez obecności kapłana, jeśli żal za grzech był szczery człowiek był w stanie łaski, odpokutował,i co najważniejsze.poczuł,że grzechy zostały mu wybaczone,a jego dusza oczyszczona i wyrzekł się tego grzechu?
Jak do tego podejść? I co myśleć na ten temat?C zy ufać Panu, czy stosować się do zasad Kościoła? Bardzo proszę o odpowiedź. Z Panem Bogiem.

Kościół katolicki stawia wymagania jasno: jeśli ktoś popełnił grzech ciężki musi przystąpić do sakramentu pokuty. Wyjątkiem od tej zasady jest niebezpieczeństwo śmierci oraz sytuacje, gdy nie ma możliwości udania się do spowiedzi. I w takich jednak wypadkach trzeba do niej przystąpić, gdy możliwość się pojawi.

Samo naprawienie zła - aczkolwiek na pewno bardzo ważne - nie jest jeszcze powodem do zaniechania spowiedzi. Na pewno zaś odczucie że Bóg wybaczył nie mo ze być traktowane jako pewnik. Przecież gdyby konsekwentnie do sprawy podejść, to musielibyśmy powiedzieć, że są one (uczucia) odbiciem stosunku Boga do nas, a to byłby absurd. Wolę Bożą poznajemy nie przez uczucia, ale przez rozum oświecony światłem objawienia Bożego (Tradycja, Pismo)... Co więcej, nasze uczucia bywają zupełnie sprzeczne z tym, co wiemy z Bożego objawienia. Skrupulatom wydaje się na przykład, że Bóg ciągle ma do nich pretensje. A przecież gdy zobaczymy jaki stosunek do ludzi miał Jezus dostrzegamy, że to odczucie jest zupełnie błędne....

Wydaje się, że warto też w tym miejscu przypomnieć, dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem, dlaczego Kościół przyjmuje wobec sprawy takie a nie inne stanowisko.

1. Bo tak uczy Kościół pamiętając o słowach Jezusa (J 20, 23) "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane".

2. Grzech rani nie tylko Boga, ale też Kościół. Przyczynia się do braku jego świetości. Trzeba więc i przebaczenia ze strony Kościoła.

3. Spowiedź przed kapłanem jest wyrazem szczerości żalu. Bo kosztuje. Bo jest upokorzeniem się. Jak powrót marnotrawnego syna. Syn nie wrócił po kryjomu, nocą, a w biały dzień, na oczach gapiów. Bo szczerze żałował i opinia ludzka była dla niego nieistotna. Chciał przebaczenia Ojca....

4. Kapłan pomaga nam właściwie ocenić samych siebie. Tych, którzy są dla siebie zbyt surowi, podtrzyma na duchu. Tymi, którzy lekceważą grzech, może "potrząsnąć"... Takie odanie naszego sumienia pod osąd osoby trzeciej jest naprawdę bardzo ważne dla prawidłowego wzrostu w świętości...

J.