Ryszard Mirkiewicz
11.08.2005 09:01
Dlaczego Księża tak łatwo godzą się rozdawać komunię na stojąco? Kiedyś były większe tłumy komunikujących i nikomu nie przyszło nawet do głowy stać przed Bogiem jak równy z równym.Obecnie wygląda to tak jak byśmy stali w kolejce po "coś"a kiedy już to otrzymujemy bo akurat nasza kolej odchodzimy.Za mocno to kojarzy sie z handlem i kasą fiskalną.Chodzi mi tylko o zewnętrzną formę.Wewnętrznie każdy z nas kolejkowiczów może przy tym okazać Bogu należną Mu cześć.Czyż nie należy preferować tego w tradycji co szlachetne i dobre a tę "przymusową" resztę potraktować marginalnie?Tymczasem w nawyk wchodzi to co gorsze i nic tu nie pomoże powoływanie się na prawo kościelne.Ba byloby to co najmniej nie na miejscu.
Chyba trzeba najpierw zacząć od stwierdzenia, że każda postawa coś wyraża. Klęcząc oddajemu hołd temu, przed którym klęczymy. Przyjmujemy tę postawę, gdy o coś bardzo prosimy. To postawa uniżenia.
Postawa stojąca, to postawa gotowości: stoi żołnierz na warcie, człowiek mający rozpocząć za chwilę jakieś ważne zadanie. To także postawa radości. Kiedy "moja" drużyna strzela bramkę, wtedy z radości wstaję z miejsca. Ale jest to też wyraz szacunku: wstaje się, gdy na salę rozpraw wchodzi sędzia, gdy do klasy wchodzi nauczyciel. Na pewno postawa stojąca nie jest wyrazem braku szacunku. Bo nie przyjmuje się komunii np. z rękami w kieszeni.
Otóż wydaje się, że klęcząc akcentujemy tylko jeden wymiar Eucharystii: przyjmuję Boga. Kiedy natomiast stoję wyrażam zarówno szacunek, jak i gotowość do realizacji zobowiązań wynikających z faktu bycia przyjacielem Jezusa. Przyjmowanie Jezusa przypomina też o zmartwychwstaniu - Jezus zwycieżył, powstał. Ja też zmartwychpowstanę.
W postawie stojącej przyjmuje się Komunię najczęściej podczas procesji. To piękny znak, gdyż przypomina nam (jak każda procesja), że jesteśmy pielgrzymami w drodze do domu Ojca. Komunia zaś jest naszym chlebem. Chlebem dającym siły, dającym życie wieczne....
Jeszcze jedno: przepisy liturgiczne zachęcają, by ci, którzy przyjmują komunię w postawie stojącej, najpierw się skłonili czy nawet przyklęknęli. Naprawdę nie ma powodu, by sprzeciwiać się tej postawie przy przyjmowaniu Komunii... Tym bardziej, że tak przyjmowano ją w Kościele w I wieku...
Proszę jeszcze zajrzeć
TUTAJ J.
PS. Odpowiadający przyjmując komunie prawie zawsze klęczy.