madzia 15.06.2005 13:57

dlaczego kosciol katolcki jest taki sztywny? dlaczego narzucil wiele sakramentow wbrew Biblii podobnie z bierzmowaniem 90%osob przyjmujacych wogole nie wie po co to robi. Jeden znajomy Ks. ma super definicje BIERZMOWANIE - to uroczyste odejscie bierzmowanego z kosciola w obecnosci biskupa :) gdzie jest WOLNOSC!! jestem praktykujaca katoliczka i zaczyna mnie to wszystko irytowac zreszta znajmoych takze nie wolna korzystac z formacji gdzie w ekipie katolickiej jest 1 protestant, ciagle nie wolno nie wolno, gdzie jest WOLNOSC??mam dosc tego kosciola potrzebuje stalej formacji i mozliwosc sluzenia drugiemu czlowiekowi...a tu w kosciele katolickim jak wspolnota czy ludzie za duzo robia to co...pojawia sie ekskomunikacja, zakazy itp. dziwna...Polska i jej "góra"(biskupi) pytam gdzie jest WOLNOSC!! i zycie wg ewangelii "idzcie na caly swiat i nauczajcie wszystkie narody" aha i dalsza czsec z Marka 16,15-18 :( nawet jak czlowik ma dary i charyzmaty i za duzo nimi posluguje to kosciolowi sie to nie podoba dlatego taka "bieda"w prorokach, osobach namaszczonych w kosciele katolickim w przeciwienstwie do proestantow

1.Co do sztywności Koscioła katolickiego... O odczuciach trudno dyskutować

2. Co znaczy "narzucił wiele sakramentów", skoro jest ich siedem? I co znaczy "wbrew Biblii", jeśli o każdym znich bardziej lub mniej wyraźnie jest w Piśmie Świętym mowa? Co do chrztu, Eucharystii, bierzmowania, sakramentu pokuty i kapłaństwa nikt nie może być najmniejszych wątpliwości...

3. NIkt nikogo do przyjęcia bierzmowania nie zmusza. To zawsze wolna decyzja wolnych ludzi. A że niektórzy mało poważnie do tego podchodzą? Coż, pewnie i tak bywa, ale przecież nikt nie siedzi w czyimś sumieniu. Odpowiadający bywa na spotkaniach przed bierzmowaniem w swojej parafii. Wielu tych młodych ludzi podchodzi do bierzmowania zepełnie poważnie...

4. Na temat opinii owego księdza trudno się wypowiadac. Pewnie to był gorzki żart.

5. Kto zabrania korzystać z formacji w grupie, w której jest 1 protestant? Co to za grupa? O co właściwie chodzi? Zapewne powody ewentualnego zakazu sa zupełnie inne niż obecność jednego protestanta...

6. Kościół nie zabrania ani formacji, ani służby drugiemu człowiekowi. Jest w Kościele możliwość uczęśszczania na katechezy oraz do wielu grup formacyjnych. Jest też możliwośc służenia. Choćby w parafialnych kołach charytatywnych, nie mówiąc już o kościelnej Caritas...

7. Za działalność w Kościele nikt nie jest ekskomunikowany. Chyba że dochodzi do odstępstwa od wiary, ale wtedy taki człowiek i tak sam przecież odchodzi...

8. Kościół prowadzi działalność misyjną. Bardzo poważnie. Jeśli Pani chce, zawsze mozna się zaangażować. Ale nie ma sensu jechac na drugi koniec świata nie mając pomysłu na swoje utrzymanie i nie znając języka. Bo to nie wycieczka, ale głoszenie Ewangeli...

9. Charyzmatami zawsze trzeba służyć Kościołowi, a nie odwrotnie: Kościół ma służyć charyzmatykom. To chyba jasne dla kogoś, kto zna Pismo Święte. Prawdziwy charyzmatyk nie boi się trudności w wykonywaniu swojej służby. Co innego, gdy owe charyzmaty nie są prawdziwe, a są tylko przejawem czyjegoś zarozumialstwa. Warto przypomnieć św. Pawła: "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał"... itd. I słowa samego Jezusa, dotyczące głównie niektórych charyzmatyków (Mt 7, 21-22):

Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?. Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!

J.