Krzysztof lektor 20.04.2005 21:25

Króluj nam Chryste!!! Mam pytanie. Czemu panuje głód, wojna i terroryzm na świecie? Czemu tyle dzieci głoduje na świecie np. w Afryce tyle jest głody i często są to wierzący ludzie, którzy nikomu nic nie zrobili? Czemu terroryści żyją w ubóstwie mordując tysiące ludzi, a inni żebrzą na ulicach o kromkę chleba?! Czy Bóg tego nie widzi?!?! Pisze w piśmie, że jest miłosierny, ale prosze mnie zrozumieć ... Dlaczego są powodzie (i znów ludzie wierzący giną), Bóg przecierz zawarł z Noe przymierze i obiecał, że nie zatopi już Ziemi?

Co do potopu... Proszę pamiętać, że coś takiego jak potop biblijny w naszych czasach sie nie zdarza. Wody nie zalewają całej ziemi...

Wszystko zło na ziemi jest w pewnym sensie konsekwencją grzechu. Odkąd pierwsi rodzice zgrzeszyli, człowiek utracił raj i został wydany na pastwę nieszczęść. Proszę zauważyć, że mamy zło dwojakiego rodzaju: moralne i pozamoralne. Pierwsze jest zależne od woli człowieka (morderstwa, kradzieże), drugie dzieje się bez jego zgody (np katakizmy; czasem bywa powodowane ludzką bezmyślnością - np. gdy wypadek zdarzył się wskutek nieostrożności).

Na pewno za zło zależne od woli człowieka nie możemy obwiniać Boga. Bóg dał nam wolność. Byłoby jej naruszeniem, gdyby zmuszał nas do dobrego działania. Dobre życie wymuszone przez strach nie byłoby prawdziwie dobrym życiem...

W sumie podobnie jest w sytuacji zła niezawinionego przez człowieka (albo dziejącego się wskutek braku przewidywania skutków działania). Często chciałoby się powiedzieć słowami Jezusa "wy dajcie im jeść" (przed cudownym rozmnożeniem chleba); wy pomagajcie chorym, wy wyciągnijcie rękę do ofiary powodzi. Bóg zaopiekował się tymi, których powołał do siebie. O tych, którzy zostali na ziemi powinniśmy sami się zatroszczyć, a nie czekać na cud...

Kiedy więc widzisz człowieka wyciągającego rękę po kromkę chleba, nie oglądaj się na Boga. Bądź Jego (Boga) rękami, Jego ustami, Jego gorącym sercem...

J.