A. 21.01.2005 02:53
Mam pytanie w sprawie IV przykazania kościelnego. W przeciwieństwie do przykazań I, II i III, które regulują sferę duchową katolika, to przykazanie ze sferą duchową ma chyba najmniej wspólnego. Porusza ono nie wiedzieć czemu sprawy przyziemne. W dni pokuty obowiązuje wstrzemięźliwość od „pokarmów mięsnych”. Kłopot w tym, że mimo próby ustalenia, co to znaczy (encyklopedia, słowniki itp.), nie udało mi się znaleźć, co to sformułowanie oznacza. Biorąc dosłownie, czy mam być w takich dniach wegetarianinem, czy można jeść np. ryby (myślę, że ryby to również pokarm mięsny, bo przecież nie warzywny). Czym się kierowano ustalając to przykazanie i dlaczego jest ono katolikowi niezbędne?