A. 21.01.2005 02:53

Mam pytanie w sprawie IV przykazania kościelnego. W przeciwieństwie do przykazań I, II i III, które regulują sferę duchową katolika, to przykazanie ze sferą duchową ma chyba najmniej wspólnego. Porusza ono nie wiedzieć czemu sprawy przyziemne. W dni pokuty obowiązuje wstrzemięźliwość od „pokarmów mięsnych”. Kłopot w tym, że mimo próby ustalenia, co to znaczy (encyklopedia, słowniki itp.), nie udało mi się znaleźć, co to sformułowanie oznacza. Biorąc dosłownie, czy mam być w takich dniach wegetarianinem, czy można jeść np. ryby (myślę, że ryby to również pokarm mięsny, bo przecież nie warzywny). Czym się kierowano ustalając to przykazanie i dlaczego jest ono katolikowi niezbędne?

Odpowiedź:

Post to wbrew pozorom - obok modlitwy i jałmużny - bardzo ważna część chrześcijańskiej pobożności. "Post cielesny uśmierza wady, podnosi ducha, udziela cnoty i nagrody". Pozwala nam także zrozumieć tych, którzy bez swojej woli muszą na codzień pościć z powodu braku tego, co im najbardziej potrzebne.

Okresami pokuty w Kościele są - według prawa kanonicznego - cały Wielki Post i piątki w ciągu roku. W Wielkim Poście można jeść co się chce. Wyjątek stanowi Środa Popielcowa i Wielki Piątek (post ścisły, czyli raz do syta, ale nie pokarmy mięsne). W piątki obowiązuje wstrzemieźliwość od pokarmów mięsnych.

Więcej i bardziej szczegółowo znajdziesz TUTAJ TUTAJ TUTAJ i TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg