Pytaczka
18.12.2004 20:58
Niedługo będę przerabiała na polskim Księgę Hioba, Koheleta i Pieśń nad Pieśniami. Czy mogłabym dostać jakieś bardzo wyczerpujące opracowanie tych ksiąg pod kątem teologicznym, każda alegoria, matafora, co, po co, dlaczego, co oznacza, co autor chciał przez to powiedzieć, dlaczego itp. Bardzo dokładne i szczególowe, do każdego wersu i wybiegające nawet ponad to? Mogą być nawet bardzo dalekie aliencje. Znacie jakieś strony na ten temat? Mogą być również materiały dot. przypowieści o synu marnotrawnym, dobrym Samarytaninie i Apokalipsy św. Jana. Podobno w języku łacińskim istnieje kilka nazw miłości, czy mogłabym je poznać wraz z objeśnieniami co oznaczają? Słyszałam, że w oryginale Jezus pytał św. Piotra kilka razy, czy go kocha i za każdym razem użył innego słowa na miłość... Szukam też czegoś o istocie miłości biblijnej, miłość w Biblii itp., itd... Szkoda, że nie ma w serwisie "Wiary" czegoś objaśniającego ST, ale dogłębnie, jak uczą na studiach teologicznych czy w seminarium; dla chałupniczych badaczy Pisma Św. :)
Odpowiedź:
1. Wyczerpujące wiadomości na temat ksiąg biblijnych znaleźć można w specjalistycznych komentarzach do tych ksiąg. Są zdecydowanie zbyt obszerne, by publikować je w internecie, choć może kiedyś do tego dojdziemy (nie portal Wiara, ale my, chrześcijanie XXI wieku). Póki co można o nie pytać w bibliotekach teologicznych, ewentualnie także u księży (i oczywiście w księgarniach). Zapewne nie potrzeba Ci tych najbardziej szczegółowych. Dlatego może wystarczy, jeśli zapytasz o czterotomową (albo trzytomową, w zależności od wydania) Biblię Poznańską albo opasły tom Katolickiego Komentarza Biblijnego...
Jak obszerny to materiał niech świadczy fakt, że podczas studiów teologicznych nie analizuje się po kolei dokładnie wszystkich ksiąg biblijnych, ale tylko ogólnie przedstawia się ważniejsze kwestie z nimi związane. Resztę można doczytać samodzielnie...
2. O miłości... Szukając informacji na ten temat najlepiej zajrzeć do biblijnych słowników. Na przykład X. Leon Dufoura, czy Encyklopedii Biblijnej. To książki, które (podobnie jak Biblię Poznańską) ciągle można jeszcze kupić w niektórych katolickich księgarniach. Trudno nam tutaj pisać jakieś prace na ten temat, bo przekracza to możliwości takiego jak nasz działu.
Odpowiadający nie wie po co Ci określenia miłości po łacinie, skoro Nowy Testament spisano po grecku. Ale przypomina Norwida, który napisał kiedyś, że dla Polaka caritas z amorem sa miłości słowem niepodzielnym, którego logik nie przetnie toporem.
Podobnie w języku greckim mamy więceń określeń tego, co po polsku nazywamy miłością. Najczęściej używane jest słowo "agape" (nieznane w grece pozabiblijnej), lub formy czasownika "agapao" które możemy oddać jako "przyjmowanie z całą serdecznością". Występuje także w Biblii czasownik "phileo", które oznacza pewna inklinację do kogoś lub czegoś, rodzaj przyjaźni. Tak też określa się to, co nazywamy miłosierdziem chrześcijańskim.
Miłość, połączoną z pewną czułością, wyraża się niekiedy przy pomocy słów pochodzących od czasownika "stergo", a miłość koleżeńską - za pomocą przymiotnika "hetairos". Nie występuje natomiast w Biblii zazwyczaj dobrze znane greckie słowo "eros"
W scenie, w której Jezus pyta Piotra czy Go kocha występują tylko dwa pierwsze słowa. W ustach Piotra trzykrotnie pada słowo "philo", zaś Jezus dwa pierwsze razy pyta o agape, za trzecim razem "phileis me". Słowa te w owej scenie wydają się bć synonimami, choć u Jana takie delikatne rozróżnienie sensu rzeczywiście może mieć znaczenie...
J.