Ewa 13.12.2004 16:27

Pytanie dotyczy pytania Mańka z 5.12.2004r. Chodzi o cytat ”O dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec”. Czyli Jezus jako Syn Bozy oraz Duch Świety nie wiedza, kiedy nadejdzie dzien sadu ostatecznego? Czy w takim razie Jezus i Duch Świety nie są wszechwiedzący?

Odpowiedź:

Tekst ten zazwyczaj tłumaczy się w ten sposób, że Jezus jako człowiek nie zna daty końca świata (podobnie przecież jako człowiek cierpiał, a jako Bóg cierpieniu nie podlegał) lub - co chyba lepiej oddaje istotę sprawy - nie ma się swoją wiedzą z nikim dzielić...

Może trochę jaśniej. Jezus nie jest przez apostołów pytany o to, kto zna datę końca świata. Gdyby tak brzmiało pytanie, to odpowiedź "tylko Ojciec" rzeczywiście mogłaby wskazywać, że wiedzy tej nie posiada ani Syn ani Duch Święty. Tymczasem Jezus nie tyle wymienia osoby znające tę tajemnice, ile wskazuje na fakt, że to jest tajemnica i że ludziom nie jest ona znana. Trochę na zasadzie "to jest sprawa Ojca, więc mnie o to nawet nie pytajcie", albo "to tak wielka tajemnica, że człowiekowi powierzyć jej nie można" albo "nie wierzcie, gdy ktoś wam powie, że tę datę zna". Nie dziwi więc w tym kontekście także brak wzmianki o Duchu Świętym...

A tak przy okazji... Nigdzie w Nowym Testamencie nie napisano: Jezus nie jest Bogiem. Jeśli ktoś tak twierdzi, opiera się na tekstach podobnych do przytoczonego przez Ciebie. Czyli wyciąga wnioski. Należy się zapytać, czy poczynione przez niego założenia, na podstawie których ów wniosek wyciągnął, były prawdziwe. Na przykład dość często jako argument przeciwko Bóstwu Chrystusa przytacza się fakt, że się modlił. Nikt nie może sie modlić do samego siebie, a więc Jezus nie jest Bogiem. To z pozoru słuszne rozumowanie zawiera błąd w przesłankach. Otóż jeśli wierzymy w Boga w Trójcy jedynego, wtedy fakt, że Osoby Boskie ze sobą rozmawiają nie jest niczym dziwnym...

Tymczasem w Biblii Jezus co najmniej kilka razy wprost nazwany jest Bogiem. Na przykład J 1, 1; J 1, 17 (w sumie cały prolog Jana ukazuje Jego Bóstwo) J 20, 28, Kol 2, 9, Flp 2,6. Aluzji do Bóstwa Jezusa Chrystusa jest tyle, że nie sposób ich wymienić. Np. Jezus w kazaniu na górze zmienia (uzupełnia) przykazania (Słyszeliście ze powiedziano waszym Ojcom... a ja wam powiadam), ucisza burzę na jeziorze, wskrzesza umarłych, odpuszcza grzechy (to potrafi tylko Bóg), zostaje skazany na śmierć dlatego, że oskarżyciele zrozumieli Go, że czyni się równym Bogu (Mk 14, 62) i trudno przypuszczać, by źle go zrozumieli, skoro Jezus nie zaprzeczył. Nadto Nowy Testament do Jezusa odnosi tytuły stosowane tylko do Boga, np. "Pan" (w Ewangelii Marka ani razu nie zostało użyte na określenie człowieka, tylko Boga Ojca i Jezusa; poza tym dwa razy w przypowieściach, gdzie określana tak postać symbolizowała Boga i raz w stwierdzeniu "Syn Człowieczy jest panem szabatu") czy Król Królów i Pan Panów (Ap 19, 16, por. 1 Tm 6, 15). Doprawdy trudno tych tekstów nie zauważyć.

Skoro tak wiele tekstów ukazuje Jezusa jako Boga, to jeśli jakieś zdanie wydaje się temu przeczyć, trzeba mocno się zastanowić czy należycie je rozumiemy, czy wyciągając wnioski nie popełniliśmy jakiegoś błędu (a na jeden z nich, bardzo prosty do odkrycia, wskazano wcześniej) . Inaczej trzeba by uznać, że Nowy testament zawiera sprzeczności...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg