Marta 10.09.2004 19:35
SZCZESC BOZE!!! nie wiem jak zaczac,wiec moze przejde od razu do pytania... nie umiem se z tym poradzic i nie wiem jak to nazwac,czuje sie z tym glupio ale z drugiej strony nie potrafie tak poprostu o tym zapomniec... wiec chcialabym poznac opinie kogos ze sfer ktore barzdiej mi pozwola uswiadomic sobie o co chodzi i jak na to "patrzyc" ...a wiec,nie umiem tego tak poprostu napsiac,ani nie wiem jak to sformulowac...ale to anonimowe wiec- prosze o komentarz-
kuzyn wyznal mi ze sie we mnie zakochal,a ja nie wiem jak do tego podejsc,jak to rozumiec i szukam rozpatzrenia tego u osob straszych poprostu szukam pomocy bo ja nie wiem czy to grzech, czy ... slyszalam juz o zwiazkach w rodzinie ale chcialabym pzonac osobista opinie...
DZIEKUJE Z GÓRY,pozdrawiam serdecznie /Marta :-)