Hmm... Oczywiście można dziś spotkać ludzi mających nieco gnostyckie widzenie świata, ale w sumie dziś gnostyków nie ma. Przynajmniej takich, którzy rzeczywiście byliby spadkobiercami gnostyków znanych ze starożytności. Piszesz o nich tak, jakby byli jedną z wielu religii dzisiejszego świata...
Podobnie ma się sprawa z owymi "pewnymi ewangeliami apokryficznymi". Ktoś pisze powieść, coś zmyśla, a niektórzy ludzie traktują to jak najczystszą prawdę. Czy każdą powieść tak się traktuje, czy tylko związane z chrześcijaństwem i Kościołem?
Zobacz
TUTAJ