D. z R. 30.07.2004 14:12

Witam, wkrótce biore ślub z moja ukochaną narzeczona. Od zakończenia kursu przedmałżeńskiego, a więc od 8 miesięcy moja narzeczona stale kontroluje m. in. swą temperaturę, abyśmy zgodnie z nauką Kościoła mogli juz za pare dni rozpocząc współżycie płciowe w oparciu o naturalne metody planowania rodziny. Jak się okazało, moja dziewczyna w ciągu cyklu trwajacego w jej przypadku 28 dni, tylko kilka dni (około 6 dni) daje i to niepewną szansę na współzycie, które nie powinno doprowadzic do zapłodnienia. Planujemy oczywiście miec dzieci, ale za jakieś półtora roku. Oboje wiemy, że mamy duze potrzeby w tej dziedzinie życia (jeszcze nie współżyliśmy) i zastanawiamy sie, jak tu współżyć, kiedy przez praktycznie większą cześć cykli moja narzeczona jest płodna?! Czy w takim przypadku w ostateczności bedziemy mogli posłużyc się prezerwatywami? Co robić z naszym zyciem seksualnym przy takim cyklu mojej Kochanej?

Odpowiedź: