Marek
28.06.2004 11:50
Czy człowiek który miał ślub kościelny i od którego odeszła żona , nie ma prawa byc szcześliwy i nie może związac sie z inna kobieta. ( jest orzeczony rozwód cywilny ).Czy szczęście jest zarezerwowane dla tych, którym sie powiodło w życiu
Odpowiadający takiego przypadku nie rozpatrywałby z punktu widzenia czyjegoś prawa do szczęścia lub jego braku, ale z perspektywy wierności przysiędze małżeńskiej. To nie szczęście powinno być wartością samą w sobie. Dążenie do niego nie może usprawiedliwiać zła. Miarą ludziego postępowania powinny być dobro, prawda, sprawiedliwość i inne tego rodzaju wartości. Udawanie że przeszłości nie ma prowadzi do nikąd. Zawierając małżeństwo pytający wiedział na co się decyduje. Trzeba umieć przyjmować w życiu konsekwencje swoich wyborów...
Możesz też zobaczyć
TUTAJ