Joanna
07.05.2004 10:51
Opiekuję się czasem dzickiem kuzynki, która jest Świadkiem Jehowy.Mały Kamilek - tym samym - nie jest ochrzczony i wszystko wskazuje na to, że nigdy nie będzie.Czasem nachodzi mnie myśl, żeby ochrzcić go własnoręcznie, ale nie wiem czy taki chrzest jest ważny i czy mam do tego prawo? Proszę o radę. Joanna
Odpowiedź:
Nie powinno się chzcić nikogo wbrew jego woli, a małego dziecka wbrew woli jego rodziców. Sprawę reguluje Prawo Kanoniczne:
Kanon 868
§ 1. Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się:
1° aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują;
2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie.
§ 2. Dziecko rodziców katolickich, a nawet i niekatolickich, znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci, jest godziwie chrzczone, nawet wbrew woli rodziców.
Proszę raczej za to dziecko się modlić. Za jego rodziców też...
J.