Kasia
10.01.2003 16:04
Podczas spowiedzi czasami zdarza się zapomniec o grzechu istotnym lub powiedziałabym nawet ciężkim. Co zrobić, gdy ten grzech przypomni się jeszcze przed odejściem od konfesjonału, ale już, gdy kapłan udziela rady, bądź rozgrzeszenia.
Czy należy kapłanowi przerwać? A jeżeli tak, to czy brak odwagi na przerwanie Mu powoduje, iż spowiedź jest nieważna?
Odpowiedź:
W opisanej przez ciebie sytuacji najlepiej byłoby jednak księdzu przerwać (lub poczekać aż sam przerwie) i jednak o grzechu powiedzieć. Jeśli zabrakło Ci do tego (przerwania księdzu) odwagi, to liczą się dobre intencje: chciałaś grzech wyznać, ale nie umiałaś przerwać księdzu. Jeśli nie wyniknęło to z chęci zatajenia grzechu, to spowiedź jest ważna.
Jak zawsze w sytuacji zapomnienia o jakimś ciężkim grzechu należy go wyznać przy następnej spowiedzi. Najlepiej będzie, jeśli powiesz: „zapomniałam, a potem wstydziłam się księdzu przerwać”...
red.