Marek 29.12.2021 16:03
Króluj nam Chryste
1. Czy człowiek może wystawić Boga na próbę? W jaki sposób? Jeśli nie, to czy to sprawiedliwe, skoro Bóg ponoć może? W jednej odpowiedzi przeczytałem, że to nie Bóg wystawia człowieka na próbę, a Szatan. Ale Bóg się zgadza na to, tylko czemu? Czy to dobre i sprawiedliwe?
2. Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne... Mniej więcej takie słowa padają w Modlitwach Eucharystycznych. Co one oznaczają? Proszę o dogłębne wyjaśnienie.
3. Dlaczego Maryja została zachowana od grzechu ze względu na Jezusa? Czy inni/my nie moglibyśmy zostać uchronieni od grzechu z tego samego powodu, przez wzgląd na Jezusa?
4. Skąd wiemy, że Maryja została zachowana od grzechu, że pozostała dziewicą i została wzięta do nieba?
5. Dlaczego w Kościele tak bardzo podkreśla się dziewictwo? Czy kobiety nie-dziewice są gorsze? O co chodzi?
1. Człowiek nie powinien wystawiać Boga na próbę. To jeden z grzechów przeciwko drugiemu przykazaniu, choć zahacza też o pierwsze. A czy Bogu wolno? Hm. Bóg na przykład zabiera nam życie, a my nie możemy. Czy uważasz, że nie może? Kim się czynisz, skoro chcesz mieć prawo wystawiania Boga na próbę?
2. Hm.. Cóż tu wyjaśniać? Chodzi o wychwalanie Boga. Godne w sensie, że godzi się, że tak należy postąpić. Sprawiedliwe, że to nie kwestia łaski, jaka robimy Bogu, ale sprawiedliwości. Jemu za wszystkie dobrodziejstwa nam dane cześć się należy. I jest to postępowanie słuszne, a przy okazji przyczyniające się do naszego zbawienia.
3. Bóg tak chciał. Ale to "ze względu na Jezusa" to chyba nieporozumienie. Nie chodzi o to, ze Maryja ze względu na to, ze została Matką Jezusa została poczęta bez pierworodnego grzechu, ale że stało się to możliwe dzięki przewidywanym zasługom Jezusa; gdyby nie śmierć Jezusa na krzyżu Maryja nie mogłaby być poczęta bez grzechu pierworodnego...
4. Z Tradycji.
5. Hmm... Czy bardzo się podkreśla? No nie wiem. U Maryi podkreśla się przecież przede wszystkim to, że była Matką... Oczywiście jest w Kościele obecny dość silny nurt podkreślający wagę dziewictwa. Tu nie chodzi o fizjologie, ale o oddanie się na wyłączną służbę Bogu; o ofiarę jaką Mu się składa ze swojego życia, gdy rezygnuje się z rodziny i współżycia seksualnego...
J.