Gość 21.10.2019 15:49
1. Czy modlitwa to tylko proszenie i dziękowanie, uwielbianie (chwalenie/adorowanie)?
2. Ksiądz na mszy ostatnio poruszał temat modlitwy w kazaniu i mówił, że jest też modlitwa medytacji i modlitwa kontemplacji. Jak one wyglądają?
3. Czy w modlitwie można też przepraszać Pana Boga (modlitwa przeprosin)? I czy ma sens takie przepraszanie Pana Boga, skoro tylko spowiedź jest od tego? Czy można by przepraszać tak Pana Boga i byłaby to też modlitwa i czy ma to jakąś wartość? Grzechów na pewno nie odpuści, ale może coś znaczy? I by nie umknęło sedno pytania trzeciego --> czy przepraszanie takie, to też jest modlitwa, modlitwa przeprosin?
4. Czy do modlitwy można też "zaliczyć" to, że mówię coś Panu Bogu, opowiadam Mu i nie jest to ani prośba ani dziękowanie, tylko zwykła rozmowa, jak opowiadanie czegoś komuś Miłemu? I wtedy też można powiedzieć, że modli się człowiek do Boga, nawet jak o nic Go nie prosi ani nie składa podziękowania ani nie uwielbia Go? Czy zatem można by tylko tak się modlić, czyli o nic nie prosić tylko rozmawiać, opowiadać Mu? Przez jakiś czas? Tak przez jakiś czas i to też będzie modlitwa a nie jej zaniedbanie? Bo będę tylko coś Bogu opowiadał i słuchał Go, ale nie będę dziękował, prosił i uwielbiał? Czy nie będzie to zaniedbanie modlitwy, ale też będzie to taka modlitwa „porozmawiania/opowiedzenia” Bogu czegoś, taka modlitwa porozmawiania?
5. Czy zatem są takie rodzaje modlitwy (?):
- prośba
- dziękowanie
- uwielbianie/chwalenie/adorowanie
- medytowanie
- kontemplowanie
- przeproszenie
- porozmawianie
Dziękuję za odpowiedź.
Modlitwa to spotkanie z Bogiem. Możemy Mu mówić o sobie, możemy prosić, przepraszać, dziękować i możemy Go też wielbić. Ale skoro to spotkanie, to niedobrze, gdy tylko jedna strona zabiera głos, prawda? Boga słyszymy czytając Pismo Święte, nieraz jako głos swojego sumienia albo odczytując jakieś wydarzenia w swoim życiu jako znak. Rozmyślanie to właśnie takie wsłuchiwanie się w to, co Bóg chce powiedzieć. Bo rozmyśla się nad czymś. Kontemplacja zaś to po prostu bycia blisko Boga, bez jakiegoś tematu do omawiania. Tak jak bywa się z bliskim człowiekiem i nie przeszkadza, ze nie przez cały czas się mówi.
Modlitwie chrześcijańskiej poświęcona jest cała IV część Katechizmu Kościoła Katolickiego. Warto przeczytać zwłaszcza trzeci rozdział, dotyczący życia modlitwy. Wiele to wyjaśni. Kliknij TUTAJ
J.