Gość 22.09.2019 18:07

1. Czy człowiek może karczować lasy to kiedyś ci o była bardziej zalesiona Czy możesz sobie czynić jest oddaną czy to jest grzechem?

2. Czy encyklika laudato si encyklika ekskatedra?

3. Kiedy są poważne grzechy przeciw środowisku, Czy jakość życia człowieka jest ważniejsza od ilości gatunków?

Cytat z Laudato Si


Patriarcha Bartłomiej
«Jeśli bowiem ludzie powo-
dują wymieranie gatunków oraz zniszczenie róż-
norodności biologicznej Bożego stworzenia, jeśli
bowiem ludzie degradują integralność ziemi, po-
wodując zmiany w jej klimacie, odzierając ziemię
z jej lasów naturalnych lub niszcząc jej mokradła,
jeśli ludzie zanieczyszczają wody ziemi, jej terenylądowe, powietrze, życie substancjami trującymi
– to wszystko to są grzechy »15. Ponieważ « zbrod-
nia przeciw naturze jest zbrodnią przeciw nam
samym i grzechem przeciw Bogu »16.

Odpowiedź:

Encyklika Laudato si nie zawiera nauczania ex cathedra. Jeśli papież jakieś nauczanie jako takie podaje, jest to wyraźnie zaznaczone jakąś uroczysta formułą.

Co do reszty pytań... Kościół uczy, że człowiek ma prawo korzystać ze środowiska. Nie powinien jednak korzystać w sposób nadmierny, zachłannie, bez liczenia się z innymi, niepotrzebnie niszcząc zasoby czy też je trwoniąc.  Odpowiedź na twoje pytanie o to "czy człowiek może" zawsze będzie brzmiała "może, ale z umiarem". Gdzie jest granica między umiarem a brakiem umiaru często nie da się jasno ustalić. Zawsze trzeba roztropnie przeprowadzić bilans zysków i strat. Co nie zawsze zresztą prowadzi różnych ludzi do tych samych wniosków. Oczywistym jest jednak, że jeśli człowiek robi coś, co powoduje większe obciążenie dla środowiska, a bez problemu mógłby to środowisko mniej eksploatować, to będzie to brak umiaru w korzystaniu ze środowiska. Np. mycie samochodu nad rzeką. Przecież można umyć w myjni, za niewielka opłatą, prawda?

Inną rzeczą jest obłuda, jaka towarzyszy tym, którzy głośno w obronie środowiska występują. Ot, częste latanie samolotem. Trzeba? Nie trzeba. Można? Można. Tylko trzeba pamiętać, że konkretne linie lotnicze emituję do atmosfery więcej dwutlenku węgla niż niejedna węglowa elektrownia. Częste latanie na spotkania dotyczące ochrony klimatu samolotami to zwyczajna obłuda. Zresztą... Co powiedzieć o uczestnikach takich spotkań, siedzących w klimatyzowanych pomieszczeniach? Ogrzać - wiadomo trzeba. Chłodzić już niekoniecznie. Upał można wytrzymać, tylko że niewygodnie. To co powiedzieć o tych, którzy żądają zamykania węglowych elektrowni siedząc w klimatyzowanych wytworzonych w tychże elektrowniach pomieszczeniach?

Żałość bierze.

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg