Gość 07.09.2018 16:07
Szczęść Boże!
Chciałabym zapytać:
1.Czy rajski ogród istniał tak naprawdę na ziemi, czy w jakiejś przestrzeni, którą my nazywamy Niebem?
2.Co symbolizują w Nowym Testamencie talenty, które Bóg daje? Czytałam, że nie chodzi w tym o ludzkie umiejętności i zdolności, ale o jakieś dobra duchowe? Nie bardzo rozumiem też, jak w 'dobrach duchowych' odnieść się do słów :"kto ma, temu będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie, a temu, kto nie ma, odbiorą nawet to, co wydaje mu się, że ma'. Czy chodzi tutaj o te same wartości? Nie bardzo rozumiem.
3.W jednej z Ewangelii jest podana przypowieść, w której Jezus pochwalił człowieka, który chciał pozyskać przyjaźń innych niegodziwą mamoną, pieniądzem. Nie rozumiem, co Jezus tak naprawdę pochwala? Jego spryt, czy też staranie się czynienia dobra na ostatni moment...?
4.Dziś dużo mówi się o przekraczaniu granic co rodzic powinien robić, co nie, gdzie jakieś normy są przekroczone itd., także w sferze dotyku itd. Chcę spytać od od wczesnego dzieciństwa powinno się starać dzielić, że bardziej matka powinna np. przebierać dziewczynkę, a nie ojciec; albo że ojciec nie powinien dziecka nosić 'na szyi', itd.?
Jak wyważyć w tym granicę i to wiedzieć, czy tak naprawdę należy to tylko do mojej osobistej oceny moralnej, czy jednak dla właściwego rozwoju (i nie z chorobliwym podejściem rodziców) dane rzeczy są dopuszczalne, a inne nie, nawet w przykładach, które podałam?
5.Czy można wyrzucać zbędne książki religijne do śmieci albo na makulaturę?
6.Czy obowiązuje coś takiego jak post przed Komunią duchową i czy można w sercu prosić o to kilka razy w ciągu dnia? W sensie, czy restrykcje obowiązują tylko wobec przyjęcia Komunii w kościele (post Eucharystyczny, 2 razy), czy nie?
7.Czy jest to właściwe i można modlić się tańcem? Wiem, że istnieją tego typu warsztaty oraz taniec może być delikatnie wpleciony podczas Mszy (np. na przyniesienie darów ofiarnych), ale nie wiem, czy faktycznie to się mieści jako 'forma' modlitwy?
Dziękuję. Z Bogiem.
1. Eden to obraz stanu pierwotnej szczęśliwości człowieka; enklawa, w której człowiek nie musiał się ścierać z siłami przyrody, wszystko przychodziło mu łatwo i był bezpieczny. To obraz pierwotnej szczęśliwości człowieka.
2. Talent to w sensie dosłownym miara wagi. Złota. To ok 22 kilogramów. W sensie przenośnym to faktycznie dobro, które człowiekowi daje Bóg. Niekoniecznie (choć nie można tego wyłaczyć) dobra materialne, ale przede wszystkim dobra natury duchowej - wszelkie umiejętności, uzdolnienia, dobre cechy osobowości, czasem też dobre okoliczności życia itd. To dobro, które otrzymał, człowiek ma pomnożyć. Ma je rozwinąć dzięki własnej pracy, wysiłkowi...
Ot, dostał człowiek dar bycia rodzicem. To co otrzymał powinien rozwinąć; stać się rodzicem dojrzalszym, bardziej kochającym...
3. Jezus pochwala jego roztropność. Skoro stracę urząd, to muszę jakoś inaczej zabezpieczyć swoją przyszłość. Chrześcijanie też są wezwani do roztropności. W kontekście tej przypowieści Jezusa - chodzi o postępowanie z innymi. Nie mogę mieć maksimum dobra, pomyślę co zrobić, by chociaż trochę dobra z czegoś tam wyniknęło...
4.Oboje rodzice są rodzicami i oboje są dziecku potrzebni. Wiadomo jednak, że dziecko rośnie i z biegiem czasu na pewno należy też zwracać uwagę na to, ze może się wstydzić - swoich typowych dla kobiet czy mężczyzn problemów, nagości przed dorosłymi itd. I należy to szanować. A jeśli by nawet nie odczuwało wstydu, to należy jednak zwrócić uwagę, co wypada a co nie. To ważne. Celem wychowania jest przecież usamodzielnienie dziecka. Jeśli nie będzie wiedziało, że nie wypada np przebierac się w obecności osób przeciwnej płci, to katastrofa prawda?
5. Można
6. Nie. W prawie jest mowa o przyjmowaniu Komunii, nie o przyjmowaniu komunii duchowej...
7. W czasie liturgii nie ma miejsca na taniec. Jeśli jednak ktoś sam, albo jakaś grupa chce w ten sposób wielbić Boga, nie ma problemu.
J.