Marcin 15.01.2013 12:05
Szczęść Boże! Mam kilka pytań.
1. Rozmawiałem ostatnio z księdzem wikarym. Twierdzi on, że jest możliwe wyświęcenie na prezbitera żonatego mężczyznę w kościele rzymsko-katolickim. Czy jest to prawdą? Kto udziela takiej zgody? Jakie muszą zaistnieć warunki, aby to było możliwe?
2. Jak wygląda sprawa rozkładu człowieka albo kremacji, a zmartwychwstanie? W jaki sposób będzie wyglądać te zmartwychwstanie na końcu czasów? Ludzie znowu będą mieli ludzką materię?
3. W jakich ramach czasowych (chodzi tu o godziny) można odmawiać poszczególne części Liturgii Godzin? Jutrznię, Nieszpory itd.
4. Prosiłbym o ukrycie tego pytania. (...)
1. W Kościele katolicki istnieje taka możliwość. Tyle że w greckokatolickim. A przechodzenie z jednego obrządku do drugiego poza zawieraniem małżeństwa jest obwarowane dość surowymi warunkami. Mało prawdopodobne, by grekokatolicy zgodzili się wyświęcić kogoś, kto tylko dlatego do nich przychodzi...
2. Święty Paweł tłumaczył kiedyś, że nasze ciała są jak ziarna, z których wyrasta dopiero właściwa roślina. Będziemy mieli ciało na podobienstwo ciałą Chrystusa uwielbionego.
3. Jutrznię odmawia należy rano, tercję koło godziny 9, sekstę koło 12, nonę koło 15. Nieszpory wieczorem, kompletę przed snem. Godzinę czytań najlepiej w nocy, ale można też o innej porze dnia...
4. Carlo Caretto napisał kiedyś: Nie zaśmiecaj nieba pytaniami "Panie, jakie moje powołanie"; kochaj, a kochając odnajdziesz je. To chyba najbardziej celna odpowiedź na pytanie jak rozpoznać swoje powołanie. Ale niekonkretna.
Na Twoim miejscu z decyzją o pójściu do seminarium jednak bym poczekał. Z wiadomego powodu możesz mieć problemy z przyjęciem. Daj sobie i innym trochę czasu. Ale najlepiej porozmawiaj o tym z seminaryjnym ojcem duchownym. Bo przecież może się aurat okazać, że lepiej by byo, gdybyś poszedł zaraz...
J.