Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Gość DODANE25.01.2019 14:11
Mam 28 lat. Mam taki problem. Moja chrzestna jest osobą bardzo dynamiczną. Gada właściwie wszystko i o wszystkich. Ja obecnie pracuje razem z ojcem w gospodarstwie rolnym. Skończyłem licencjat z matematyki ale mnie te studia w ogóle nie interesowały. Ta moja chrzestna cały czas mówi mi o pracy i szukała by mi wszędzie zatrudnienia oraz pyta mnie o to czy się żenię. Czasem psuje moją opinię wśród innych osób jak jest w moim domu np.w towarzystwie bo mnie to trochę poniża. Przecież w... »
Gość DODANE24.01.2019 22:46
Witam. Mam 16 lat i chłopaka w tym samym wieku. To naprawdę dobry chłopak jednak brakuje mu jednego - wiary. Niby jest wierzący ale do kościoła jeśli mu się nie chce to nie pójdzie, nie mówiąc że jeśli chodzi to tylko dlatego że do bierzmowania idzie. Nie mówi o Bogu a jak robi coś np. nie napije się alkoholu na imprezie, to mówi że to tylko dla mnie. Tak samo z jakąś mszą czy czymś. Ja jestem głęboko wierząca, chodzę do kościoła, spowiedzi, nasza rodzina jest zżyta z wiarą i Bogiem. Zawsze... »
Gość DODANE22.01.2019 11:36
Szczęść Boże,Sytuacja naszej Rodziny jest bardzo złożona. Gdy miałam 7 lat zmarła moja Mama. Mój Tata, myślę że również ze względu na mnie i mojego Brata znalazł sobie inną kobietę,... »
Gość DODANE22.01.2019 11:12
Witam serdecznie mam 46 lat jestem w trakcie rozwodu od roku nie mieszkam z mężem i trojka dzieci dzieci 24, 21, 12 lat . Decyzje o rozwodzie podjęłam bo próby ratowania małżeństwa przez 2 lata nie przyniosły skutku. Teraz maź i dzieci odwróciły się odetnie nie chcą mnie znać wiem ze to maź nastawia ich przeciwko mnie i manipuluje . Ja staram się utrzymywać Żninie kontakt pisze codziennie od ale żadnej odpowiedzi . W święta ich odwiedziłam maź był agresywny wyzywał mnie i poniżał w obecności... »
Gość1 DODANE21.01.2019 19:37
Szczęść Boże, moje pytanie dotyczy rozróżnienia między zwykłą ludzką życzliwością, a wchodzeniem w obszar tzw. cudzołóstwa emocjonalnego. Aby dobrze przedstawić sytuację, pytanie będzie bardzo złożone i dość osobiste, dlatego proszę o ukrycie jego treści.(...)Proszę o radę,bo już sama nie wiem. Chyba nie ma nic złego w zwykłej rozmowie i dzieleniu się posiłkiem? Ale czy to nie wchodzi już jakoś w tzw.cudzołóstwo emocjonalne? Jak to rozróżnić? »
Gość 33 DODANE18.01.2019 17:03
Szczęść Boże.Mam taki problem. Mój kolega z pracy od dwóch lat szantażuje mnie samobójstwem. Średnio, co tydzień się zabija. Nie wiem na ile jest to prawda, a na ile blefuje, ale jestem już tym wykończona psychicznie, bo teraz ciągle wysyła mi smsy, że idzie się zabić i że będzie to moja wina, bo odeszłam i nie chcę mu pomóc. Czy on ma rację i to ja będę kiedyś przed Bogiem odpowiadać za Jego śmierć, jeśli do niej dojdzie?Chodzi o to, że zostawiła go żona i odeszła z dziećmi i on tym się... »
Mariusz DODANE07.01.2019 13:20
Mam pytanie o miłość w relacji mężczyzna-kobieta. Czy jeśli pragnienie, w sensie seksualnym, dziewczyny jest przygaszone u mnie jako mężczyzny (tj. nie pociąga mnie tak seksualnie), ale wiele innych jej cech uznaję za wartościowe i piękne, to czy mądrym byłoby wchodzić z nią w relację małżeńską? »
Gość DODANE07.01.2019 11:46
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Jestem kobietą, mam 28 lat i od paru miesięcy jestem szczęśliwa narzeczoną. Od niedawna też zamieszkaliśmy razem z narzeczonym. Planujemy ślub, ale najpierw musimy znaleźć sale, zespół itp i pod to ustalić konkretną datę ślubu więc póki co takiej nie ma. Na Święta Bożego Narodzenia poszłam do spowiedzi. Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że spowiednik wypytywal mnie o szczegóły grzechów związanych z nieczystościa. Bardzo się tym zestresowalam, gdyż dla... »
Załamana DODANE05.01.2019 10:04
Witam. Mam problem z myślami, wyrażanie emocji i złością. W chwili zdenerwowania nasuwają mi się myśli źle życząc np śmierci. Ale tak naprawdę ja ich nie chce. Nie chcę ich nie chce nikogo krzywdzi. Nikomu też bym nie zrobiła krzywdy. W ten sposób mój mózg reaguje na złość i lęk. Mam też objawy nerwicy. Przeze mnie umarł człowiek bo miałam myśli życzące mu smierci. Czy to moja wina? Czy jestem taka zła. Każdego dnia się zadreczam, umówiłam się do psychologa. »
Gość1234 DODANE04.01.2019 22:30
Szczęść Bożę,Ostatnio się mocno pokłóciłem z przyjaciółką z mojej winy i ona teraz nie chce ze mną rozmawiać ani mnie znać. Chciałbym odbudować tą relację. I zastanawiam się jaką radę, naukę dałby mi Pan Jezus w takim wypadku?Z Bogiem. »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.