polk 15.12.2009 15:05

Czy można na spowiedzi wyznać ogólnie że miało się grzeszne myśli czy trzeba wyznać szczegółowo czego dotyczyły gdy osoba cierpi na nerwcę natręctw?Kiedy jest pokusa a kiedy grzech? gdy nachodzą mówię sobie że niechcę tych myśli gdy jestem zdenerwowany myślę sobie o kimś coś złego ale mówię sobie że ich niechcę i że tą osobę kocham choć jestem zdenerwowany na tą osobę ?

Odpowiedź:

Takie ogólne wyznanie pewnie wystarczy...

Gdzie jest granica między pokusą a grzechem... Zazwyczaj tkwi w akceptacji. jeśli sam wzbudzasz myśli albo zatrzymujesz sie na nich z lubością, wtedy są "Twoje". Gdy ich nie chcesz, starasz się odrzucić, męczą Cię, nie zgadzasz się z nimi, wtedy mamy do czynienia z pokusą...

Jak sobie pomóc? Uznaj po prostu, że nie ma żadnego grzechu... Dlaczego?

Tobie chodzi o relację do drugiej osoby. Tak wynika z pytania. Nie jest ważne, co o kimś myślisz, ale Twoje czyny wobec tej osoby. Myśli są w takim wypadku pokusą. Z która - jak wynika z pytania - z dobrym skutkiem walczysz...

Różnica między grzechem popełnianym myślą w sytuacji szóstego przykazania i innych polega chyba głównie na tym, że w tym pierwszym przypadku myśli dają konkretną rzecz - odczuwanie przyjemności seksualnej. Złe myślenie o bliźnim, zwłaszcza takie odrzucane, z którym się nie zgadzasz, nijak go jeszcze nie krzywdzi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg