RON 23.10.2025 14:28

Słucham aktualnie audiobooka (...) Jest tam sporo o pracy mózgu po śmierci, czy też w "szarej strefie śmierci", o doświadczeniach ludzi , którzy stamtąd powrócili. Powtarza się doświadczenie tunelu, światła, dobrej postaci, spokoju, dobra, odtwarzania i oceny zdarzeń z życia. Te doświadczenia są podobne bez względu na religię, miejsce świata itd. Czy to nie przeczy wierze w Jezusa Chrystusa? Czy można to uznać za doświadczenie śmierci, czy raczej wytwór mózgu? I czy w ogóle powinienem się nad tym zastanawiać, czy to raczej kwestia medyczna?

Odpowiedź:

Nie wiemy co tak naprawdę widzą ludzie, którzy umierają. Przecież nie umarli, prawda? Byli bliscy śmierci, ale nie umarli. Nie wiemy więc jak traktować to, co widzą ludzie w stanie śmierci klinicznej. Nie wiemy czy to rzeczywistość czy jakieś omamy. Tyle że dla wielu był to zawsze dowód, że coś po tym życiu jest. Niezależnie przecież od tego, czy ktoś jest chrześcijaninem, muzułmaninem czy hinduistą, po śmierci spotyka tego samego Boga, prawda? Bo przecież prawdziwy Bóg jest tylko jeden...

J. 

więcej »