Łukasz 18.04.2004 19:55

Witam.
Byłem złym człowiekem mam sporo grzechów na sumieniu od ok 3 lat nie byłem u spowiedzi i nie chodziłem do koscioła.
od stycznia tego roku chodze regularnie do koscioła, nie grzesze tyle wogóle sie zmieniłem na lepsze, jestem dużo lepszym człowiekiem. codzienie sie modle, prawie codziennie kiedy mam wolna chwile odmawiam litannie, rozaniec, albo droge krzyżową, poprostu otwieram ksiązeczke i po koleji czytam modlitwy, w swoich modlitwach prosłem Pana Boga o to by pozwolił mi być z pewna kobietą którą bardzo kocham, na poczatku powodziło mi sie nią, myslałem ze jest to spowodowane modlitwą, jednakl tak chyba nie było, dzisiaj ta dziewczyna powiedzaiła mi ze nigdy ze mna nie bedzie i zebym nie robił sobie nadzieji...gdzie sie podział pan Bóg ??? przecież prosiłem, gdzie jego miłosierdzie, dlaczego musdze tak cierpiec??? a moze Pan B?og dlatego tak zrobił bo ta dziewczyna nie jest dla mnie stworzona, może czeka na mnie inna ??? jak to jest??? jak sie nie modliłem było dobrze, zaczełęm sie modlić było bardzo dobrze, teraz gdy także sie modle codzienie jest źle:((( ona mówi mi po 3 latach starań o nią ze ze mna nie bedzie, gdzie tu sie podziała sprawiedliwość ????

Odpowiedź:

Pan Bóg nie zawsze spełnia nasze prośby tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Na pewno jednak wszystko co nas spotyka, dzieje się za Jego wiedzą i przyzwoleniem (często trudno powiedzieć: zgodnie z Jego wolą). Często dopiero po latach dziękujemy Mu, że jakiejś naszej prośby nie spełnił...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg