Gość 29.12.2021 16:47

Szczęść Boże. Mam ogromny problem z synek , który jest w wieku dojrzewania, ma 14 lat, Jest dzieckiem bardzo wierzącym i praktykującym. Czyta biblię. W tym momencie jest na przepisach Księgi Kapłańskiej o nieczystościach seksualnych. Skopiowałam poniżej:
Wycieki u mężczyzn

(...)

Nie mogę patrzeć jak moje dziecko cierpi bo wzięło ten teks bardzo do siebie. Nie daje się nam (rodzicom, bratu) dotknąć bo uważa że jest nieczysty, jak usiądzie na łóżku to zaraz wszystko myje i pierze, praktycznie cały dzień stoi żeby nie zarazić nieczystością nikogo. Bardzo się o niego martwię nawet jeść nie ma ochoty, a dojrzewanie mężczyzn trwa około 4 lat. Proszę o wyjaśnienie jak przekazać dziecku informację żeby normalnie żył, nie traktował siebie rygorystycznie. Proszę o szybką odpowiedź

Odpowiedź:

To jest prawo Starego Testamentu. Nie obowiązuje w Nowym. Chrystus wielokrotnie podkreślał, że prawdziwa nieczystość, to nieczystość serca, nie ta zewnętrzna. Warto przypomnieć choćby tę scenę, gdy Jezus oburzył się na zarzut, że jego uczniowie jedzą nieumytymi rękami. Proszę zajrzeć do 7 rozdziału Ewangelii Marka. O tyle tym przykładem trudno może być syna przekonać, że Jezus mówi tam, ze nie to co wchodzi, ale co wychodzi z człowieka czyni go nieczystym. Ale wyraźnie ma tam na myśli nie czysto zewnętrze sprawy, ale to, co wychodzi z ludzkiego serca...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg