Gość 05.09.2017 17:19

Witam,
mam pytanie o rachunek sumienia.
Zbierałam się do przystąpienia do spowiedzi długi czas(około 2 miesiące). Ciągle odwlekałam . Raz chciałam pójść, przygotowałam się odpowiednio, ale tego dnia ksiądz nie spowiadał. Około dwa tygodnie później w końcu poszłam, ale już nie powtórzyłam rachunku sumienia, który zrobiłam dwa tygodnie wcześniej. Przez ten czas prawie codziennie męczyły mnie te grzechy, których najbardziej bałam się wyznać, więc wydawało mi się, że wiem co mówić. Bezpośrednio przed spowiedzią nie powtórzyłam wszystkiego. I w trakcie spowiedzi pierwszy raz w życiu się zacięłam i nie wiedziałam co mam powiedzieć... Część grzechów powiedziałam, a części kompletnie sobie nie mogłam przypomnieć.
Moje pytanie brzmi, czy przy następnej spowiedzi powinnam powtórzyć całą spowiedź, bo nie dopełniłam warunku właściwego rachunku sumienia? Czy powinnam wyznać tylko to o czym zapomniałam?

Odpowiedź:

Jeśli przy ostatniej spowiedzi zapomniałaś jakiegoś grzechu ciężkiego, to oczywiście wyznaj go w następnej spowiedzi informując o tym, że to grzech wcześniej zapomniany. Ale poprzednia spowiedź jest ważna. Pustkę w głowie może mieć człowiek nawet wtedy, gdy sobie te grzech, które chce wyznać powtórzy. Nie było zatajenia, więc spowiedź jest ważna. 

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg