Karolina 17.04.2010 15:58

Witam. Mam pytanie dotyczące sakramentu spowiedzi- a konkretniej- zadośćuczynienia.
1. Jeśli człowiek nie zadośćuczynił jeszcze bliźnim ani Bogu za swoje grzechy, a już popełnił następny grzech, to czy może przystąpić do następnej spowiedzi bez tego zadośćuczynienia? I czy -kiedy postąpi sie w ten sposób- poprzednia spowiedź będzie ważna?
2.Czy za lekkie grzechy trzeba zadośćuczynić?
3. Czy grzechem jest, kiedy wątpi się w to, że wyznany na poprzedniej spowiedzi grzech był grzechem?
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

1. Zadośćuczynienie jest ściśle wymagane w dwóch wypadkach: oszczerstwa i kradzieży. Jeśli człowiek od ostatniej spowiedzi nie naprawi tego zła, raczej powinien o tym w spowiedzi powiedzieć. Zawsze oczywiście trzeba wypełnić to, co ksiądz zadał za pokutę. Jeśli nie, też trzeba o tym powiedzieć...

2. I kradzież i oszczerstwo, jeśli nie dotyczą spraw drobnych, to grzechy ciężkie.

3. Chyba nie. Bo wątpliwości z reguły grzechem nie są. Ale na tak postawione pytanie trudno konkretnie odpowiedzieć.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg