Marysia 25.10.2009 18:27
Odkąd pamiętam mam fobię wieczności.
Wszyscy chrześcijanie cieszą się, bo wiedzą, że kiedy ich cierpienia na Ziemi się skończą, to pójdą do Nieba i tam przez wieki wieków będą żyć i się radować. Mnie to nie cieszy. Mnie to przeraża.
Mam 15 lat i od przedszkola mam tą fobię. Próbowałam znaleźć jakąś pomoc, ale nigdzie jej nie było, nawet w internecie. Wszędzie wieczność jest przedstawiana jako coś wspaniałego, a ja za każdym razem, kiedy o niej myślę, zaczynam płakać i wątpić w Boga. Wyobrażam sobie wieczność jako wielką pętlę, na zasadzie 'No i co? Nikt nie będzie umierał, wszyscy będą żyli i to do końca świata! I będzie ciągle tak samo, tak strasznie bez końca!...'
Czy wieczność kiedyś się kończy? Jeśli tak, to kiedy?
Jak mogę pozbyć się fobii?