bogusia 07.12.2008 16:51

Szczesc Boże mam pytanie,ale nie wiem czy wlasciwie trafilam.moja corka skonczyla 18lat i nie chce chodzic do kosciola i sie modlic,czy ja popelnilam blad wychowawczy prowadzac je do kosciola, maż sie ze mna klóci ze maja prawo do wyboru.z

Odpowiadający nie potrafi jednoznacznie na Pani pytanie odpowiedzieć. Bo może być różnie. Czasem młody człowiek potrzebuje, żeby go popchnąć w dobrym kierunku. Mówienie o wolnym wyborze to skazanie go na to, by poszedł za chwilowym widzimisię. Ale w innych wypadkach może być inaczej: zmuszanie do chodzenia do Kościoła tylko potęguje niechęć.

Co zrobić? Prócz modlitwy trzeba wybrać to, co wydaje się lepsze. Jeśli nie będzie Pani zmuszała dzieci do pójścia na Mszę, ale sama zawsze Pani pójdzie, to może to być lepszym sposobem, niż ciągnięcie ich tam za uszy. Czasem niemy ból matki mówi więcej niż wiele słów...

J.