MANIAKA
23.07.2007 12:59
WIEM ,ŻE TO BEZ SENSU,ALE MIMO WSZYTSKO MNIE NURTJE:)
OTÓŻ ŻELE CZY DŁUGIE OZDOBIONE MOCNO PAZNOKCIE SA JAKAS OBJAWA NIESKROMNOACI A PRZEZ TO GRZECHU? NO BO W KONCU JEST TO DOSC WYZYWAJACA OZDOBA PROSZE O ODP DZIEKUJE Z GORY)
Odpowiedź:
Zbytnie strojenie się (malowanie twarzy, paznokci itd) może być wyrazem próżności. Może być grzechem, ale raczej nie ciężkim (chyba że w skrajnych przypadkach, gdy ktoś dbając o wygląd zaniedbuje ważne potrzeby swoich bliskich, np. matka wydająca pieniądze na fryzjera, a nie dająca dzieciom jeść).
Czy malowanie się, troska o fryzurę, strojenie się, mogą być wyrazem nieskromności? Teoretycznie tak. Ktoś może mieć intencje, by przez to stać się wyzywającym. Zasadniczo jednak trudno uznać to za grzech. Nie jest to epatowanie nagością. Wszelkie skojarzenia są w jakimś sensie wynikiem doświadczeń mężczyzny, który czymś takim daje się prowokować. A każdy powinien umieć nad sobą choć w minimalnym stopniu panować. Bez tego samo istnienie kobiety można uznać za prowokację. Bo przecież nawet odziana od czubka głowy nie przestaje istnieć. Nawet jej oczy, jej postać może wywołać w nieopanowanym mężczyźnie skojarzenia...
J.