alex
15.06.2007 16:05
Czy ma jakiś sens namawianie księdza, który wystapił z szeregów kapłańskich do powrotu? Czy w ogóle taki "były ksiądz" może wrócić do wspólnoty by pracować na parafii? Nawet jeśli ma dziecko na utrzymaniu?
Wiem, że Pan Bóg nikogo nie przekreśla i z każdego zła potrafi wyprowadzić jakieś dobro, ale czy taka osoba może być szczęśliwa? Żyć na pograniczu tych 2 różnych światów: kapłaństwa i małżeństwa..
Dziekuję za odpowiedz...
Odpowiedź:
Namawianie księdza do powrotu do kapłaństwa ma sens. To jest jego powołanie. Choć oczywiście powinien zatroszczyć sie także o finansowe wsparcie matki dziecka. I jeśli biskup się zgodzi, moze wrócić. Ale jeśli kapłan uzyskał już zgodę Stolicy Apostolskiej na odejście, to potrzebna jest jej (stolicy Apostolskiej) zgoda...
Czy ktoś taki może być szczęśliwy? Szczęscie chadza różnymi drogami. Czasem ci, którzy powinni być szczęśliwi nie są. A ci, którym wszyscy współczują, mimo wszystko są szczęśliwi. Więc...
J.