AL
08.06.2007 00:00
Szczesc Boze!
1. Czy starotrestamentowi prorocy są świętymi Kościoła katolickiego?
2. Dlaczego choroby nie mozna przyjąć jako wyroku boskiego i odmowa leczenia jest grzechem?
3. Dlaczego Jezus po zmartwychwstaniu zabronił dotknąć się prze Marię Magdalenę?
4. Jak nauka tłumaczy glosolalię?
Bóg zapłać i pozdrawiam
Odpowiedź:
1. W sensie ścisłym nie, bo żyli długo przed Chrystusem. Choć jako świętych uważa się np. Jana Chrzciciela czy św. Józefa, którzy zmarli przed śmiercią Chrystusa...
2. Można. Gdy nie ma uczciwego sposobu, by chorobę leczyć. Ocena o jaką sytuację chodzi nie zawsze jest prosta. Zwłaszcza, gdy przeszkodą w terapii jest brak pieniędzy. Jeśli jednak choroba jest łatwa w leczeniu, trudno z niego rezygnować. Bo byłoby to równoznaczne z łamaniem przykazania "nie zabijaj".
3. Scenę z Marią Magdaleną różnie bibliści tłumaczą. Biblia Poznańska podaje kilka możliwości:
a) Maria Magdalena uważa, że Jezus już przyszedł powtórnie na ziemię, aby wszystkich uczniów zabrać do siebie. Dlatego Jezus tłumaczy jej, że jeszcze nie wstąpił do Ojca i poleca przypomnieć uczniom, że mają iść do Galilei.
b). Maria Magdalena nie ma obejmować stóp Jezusa tak, jakby więcej miała już go nie zobaczyć. Zobaczy go, bo jeszcze nie wstąpił do Ojca... (o ile obejmowała Jego stopy)
c) Najprawdopodobniejsza: według wierzeń starożytnych dusza zmarłego przebywała w pobliżu ciała jeszcze przez trzy dni, a potem odchodziła do szeolu. Aby powstrzymać to odejście starano się powstrzymać rozkład przez skrapianie ciała wonnymi olejkami. Tak właśnie postąpiła Maria. Jezus mówi jej: przestań myśleć o zatrzymaniu Mnie, bo nie pójdę do szeolu, ale wstąpię do Ojca...
Podobnie rzecz ujmuje Komentarz praktyczny do Nowego Testamentu: Maria swoją postawą chciałaby przedłużyć obcowanie z ziemskim Jezusem. On tłumaczy, że już nastąpiło Jego uwielbienie i że nie może już przebywać ze swoimi jak dawniej. Ale że jeszcze jakiś czas pozostanie z Nimi...
4. Odpowiadający nie zna naukowego tłumaczenia daru glossolali. Ale pewnie sceptycy reagują na nią jak pierwsi jej świadkowie: "upili się młodym winem"...
J.