Marek 11.04.2007 12:33

Chciałbym prosić o wytłumaczenie pewnego czytania, które nie daje mi spokoju. Prawie w każdym roku gdyż chodze na msze swiete niedzielne prawie wszystkie słyszę "Tak jak w Adamie ludzie umierali tak i w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni, najpierw ci którzy przynależą do Chrystusa w momencie Jego przyjścia". Dalej juz nie pamiętam ale wydaje mi się ze słowa te wskazuja na to ze Chrystus swoja zbawczą meka odkupił wszystkich ludzi, żyjacych po nim i nie warto sie trudzić, bo i tak wszyscy bedziemy zbawieni. Ale przecież to by było absurdalne. Serdecznie proszę o wyjaśnienie nurtujacego mnie pytania. Pozdrawiam.

Odpowiedź:

Przytoczmy nieco szerszy fragment tego tekstu (1 Kor 15, 20-26). Chodzi w nim o uzasadnienie, że umarli zmartwychwstają.

"Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli. Ponieważ bowiem przez człowieka [przyszła] śmierć, przez człowieka też [dokona się] zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni, lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia. Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc. Trzeba bowiem, ażeby królował, aż położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy. Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć".

Tekst nie jest może najłatwiejszy, ale chyba trudno dopatrywać sie w nim tezy, że wszyscy, bez wyjątku ludzie dzięki śmierci Jezusa zostaną zbawieni. Mowa jest w nim o zmartwychwstaniu tych, co należą do Jezusa w czasie jego przyjścia. Potem o pokonaniu śmierci i - szerzej, wszelkiego zła. Jak rozumieć owo zmartwychwstanie tych, co należą do Jezusa w czasie jego przyjścia?

W Biblii "życie" "zmartwychwstanie" odnosi się do co najmniej dwóch rzeczywistości. Najpierw tak, jak rozumiemy to najczęściej: fizyczne życie, fizyczne zmartwychwstanie. Życie, zmartwychwstanie, oznacza też jednak życie z Bogiem, zmartwychwstanie z Bogiem. Życie bez Boga nazywa sie śmiercią. Brzmi to nieco paradoksalnie ale tak jest. Stąd możliwe jest także sformułowanie "zmartwychwstanie do śmierci". Święty Jan pisze o "zmartwychwstanie potępienia" (J 5, 29)

Kościół, na podstawie różnych tekstów Biblii uczy, że rzeczywiście, wszyscy zmartwychwstaną. Jedni do zbawienia, inni ku potępieniu. Paweł pisze jednak o zmartwychwstaniu tych, co należą do Jezusa. Drugi aspekt pomija milczeniem, bo - co warto przypomnieć - uzasadnia realność zmartwychwstania, zwycięstwa Chrystusa nad wszelkim złem, a nie daje wykład co i jak się będzie odbywało. Wszyscy zmartwychwstaną, ale do prawdziwego życia powstaną tylko ci, co należą do Jezusa...

Tak chyba należałoby na przedstawioną trudność odpowiedzieć...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg