Bożena 03.01.2007 10:47
Szczęść Boże.
Moja córka, która jest bardzo blisko Koscioła i przyjażni się, z racji uczestnictwa we wspólnotach kościelnych, z klerykami oraz księżmi ( są to wspaniałe, radosne, czyste przyjażnie młodych,wartosciowych ludzi świadczących o swojej miłości i uwielbieniu dla Boga- niestety często postrzegane w środowisku świeckich jako kontrowersyjne), powiedziała mi,że na weselu ksiądz może tańczyć tylko z młodą i jest to przestrzegane w ich środowisku. Natomiast ksiądz z naszej parafii na weselu parafian, którym udzielał ślubu , bawił sie w najlepsze ze wszystkimi i był ,jako dobry tancerz, rozrywany. Ten sam ksiadz , na parafialnym festynie, tanczył z parafiankami za "symboliczne 10 zł" na rzecz parafii. Nie chodzi mi o ocenę tego księdza, zwłaszcza, że uważam ,iż maja pełne prawo ( w granicach przyzwoitości) uczesticzyć w życiu ,zwłaszcza parafian. Interesuja mnie "zasady".Czy znajomi córki sami przyjęli takie zasady, czy są to sprawy regulowane przez Kościół?