Damianus 17.11.2006 16:56

Szczęść Boże!!!!

Mam pytanie dość specyficzne. Chodzę do szkoły katolickiej i były u nas wybory do samorządu szkolnego. Nie chciałem brać w nich udziału (w charakterze głosującego) podobnie chciało zrobić wielu z moich kolegów. Nie wynikało to z żadnej złośliwości ani jakiegokolwiek chęci odegrania się na kimś. Do głosowania pod groźbą konsekwencji (nie wiem jakich) zmusił nas nasz ks. prefekt. Nie rozumiem tego. Czy ksiądz postąpił słusznie???

Z wyrazami szacunku,
Damian

Odpowiedź:

Odpowiadający nie zna bliżej sytuacji, więc nie potrafi jej ocenić. I nie bardzo widzi w czym problem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg