Bożena
15.09.2006 08:36
Gdzie i kiedy w Diezezji Łowickiej można spowiadać się z grzechów ciężkich? Czy jest możliwość przygotowania sie do takiej spowiedzi (nadmieniam, że po bardzo długim czasie " niespowiadania się") , uczestnicząc w , np.rekolekcjach. Przyznaję, że mam wielkie opory przed przystąpieniem do Sakramentu Pokuty, co niewatpliwie jest reakcją normalna. Mam jednak wazny powód, żeby to uczynić. Modlę sie do Boga o przysłowiowy "grom z jasnego Nieba", bo inaczej chyba tego nie zrobię. Może są w Polsce miejsca, gdzie uzyskałabym pomoc w pokonaniu lęku i, przyznaje, pewnej niechęci do przystapienia do Sakramentu Pokuty. Pozdrawiam.
Z grzechów ciężkich spowiadać może każdy kapłan. Nie ma potrzeby szukania jakiegoś wyjątkowego spowiednika. Chyba że popełniło się grzech, który jest zastrzeżony dla biskupa (np aborcja). Wtedy ksiądz w konfesjonale wskazuje do kogo się udać...
Odpowiadający nie słyszał, aby istniały jakieś specjalne rekolekcje, podczas których przygotowuje się do spowiedzi. Każde właściwie - bardziej czy mniej - do spowiedzi przygotowują. Wszystko zależy od ich programu...
Jak się przygotować... Praktycznie w każdej książeczce do nabożeństwa są wzory rachunku sumienia, modlitwy pomagające wzbudzić żal za grzechy i postanowienie poprawy. Jest też napisane jak się w konfesjonale zachowacći co robić po spowiedzi. Jesli Pani takowej nie posiada, to prosze zajrzeć
TUTAJ albo
TUTAJ Jak się przełamać... Odpowiadającemu wydaje się, że warto przede wszystkim zapytać się siebie samego, na czym mi bardziej zależy: na pojednaniu z Bogiem czy na tym, żeby nikt o moich grzechach nie usłyszał? Czy kocham bardziej Boga czy swoje dobre (?) samopoczucie? To bardzo pomaga. Trochę jak ból przed wizytą u dentysty... Warto też uświadomić sobie, że ksiądz, który będzie mnie spowiadał niejedno już w życiu słyszał. Moje grzechy raczej go nie zdziwią czy zgorszą. Warto też pamiętać, że chyba większość księży w konfesjonale, jeśli już coś denerwuje, to nie ludzkie grzechy, ale brak szczerej chęci nawrócenia się... Ktoś, kto bez jakiejś zewnetrznej okazji spowiada się po latach, raczej żałuje...
J.