kom
09.09.2006 22:49
1) Czy śmianie się z przedstawień kabaretowych (gdy np. naśmiewają się z jakieś znanej osoby ) będzie grzechem ciężkim ? (Przecież ja się nie śmieję, ze względu na tą osobę tylko, że jest to śmieszna sytuacja, obojętnie jakiej osobie się przytrafiła )
2) Czy organizowanie takich przedstawień będzie grzechem ciężkim ?
Odpowiedź:
Przedstawienia kabaretowe mają to do siebie, że karykaturalne przedstawienie zjawisk lub postaci (prawdziwych czy zmyślonych) jest całym ich sensem. Ogląda się je z przymrużeniem oka. I trudno uznać to za grzech. Przecież nikt do końca na serio nie bierze tego, co się tam mówi, choć nieraz przedstawienia zawierają gorzka prawdę o naszej rzeczywistości. To raczej zdrowy objaw dystansu do tego, co nas otacza. Pozwalają nieraz tę rzeczywistość skorygować, naprawić. Grzechem mogłyby być tylko wtedy, gdyby chodziło o zniszczenie jakiejś osoby...
J.