Wisia
17.06.2005 11:32
Jak to jest z tymi przysięgami? Jak sobie na przykład pomyślę "O Boże, jak mi się to uda, to może znajdę czas na przeczytanie jakiejś książki religijnej, czy coś w tym stylu, to jest to przysiega i jak nie dotrzymam to jest grtzech cięzki? A co mozna powiedzieć o postanowieniach adwentowych i wielkopostnych, czy też to są przysięgi przed Bogiem?
Szczęść Boże, z góry dziękuję
Odpowiedź:
Postanowienia w żadnym wypadku nie są przysięgami. Oczywiście dobrze jest dobre postanopwienia realizować, ale ich porzucenie nie jest grzechem, a już złaszcza nie cięzkim grzechem krzywoprzysięstwa. Podobnie jest z obietnicami...
Gdyby ktoś jaką przysięgę prywatnie Bogu złożył i chciałby być z niej zwolniony, to powinien prozmawiaćze spowiednikiem. Zasadniczo nigdy jednak nie powinno się tego robić... Zwłaszcza osoby młode, życiowo mało dojrzałe...
J.