10.06.2005 17:29
Co z tego że jesrem pewna tego ze moja wiara jest prawdziwa, co z tego ze przez lata tę wiarę pogłębiałam, upewniając się o jej podstawach, skoro inni ludzie szukający w tych samych dziedzinach doszli do dokładnie przeciwnych wniosków! Jeśłi prawda jst jedna i możłiwa do poznania to powinno byc tak żę człowiek szukający szczerym sercem powienien dojśc do prawdy, i wszyscy szukający w ten sam sposób powinni dojśc do takiej samej prawdy - wszak jest ona jedna.
Odpowiedź:
Czy jesteś pewna szczerości tych, którzy znaleźli gdzie indziej? Czy jesteś pewna, że nie opełnili błędu? Nie. Tak naprawdę wiesz tylko, że Twoje poszukiwania były szczere (co nie znaczy, że nie mogłaś popełnić błędu). Trzymaj się więc tego, co sama odkryłaś.
Jeśli kiedyś, dalej poszukując, dojdziesz do czegoś innego, to w porządku. Tylko niech dzisiaj myśl, że inni znaleźli gdzie indziej nie mąci Twojej wiary. To akurat nie jest powód, by mieć co do swojej wiary wątpliwości. Ostatecznie chrześcijaństwo to wciąż (przynajmniej na razie) najliczniejsza religia świata. Cięgle tez katolicy stanowią wśród nich zdecydowaną większość. Nie ma powodu by bardzo martwić się tym, że mniejszośc wybrała inaczej...
J.