Małgorzata 09.06.2005 21:28

Szczęść Boże!
Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie: Czy będąc wyznania rzymsko-katolickiego mogę być świadkiem na ślubie w kościele prawosławnym. Aż boję się pomyśleć, jaką odpowiedź mogę otrzymać, bo pytanie stawiam po fakcie dokonanym.Kilka lat temu świadkowałam przyjaciołom prawosławnym na ich slubie.Ksiądz (baciuszka) nie widział powodów, dla których miałabym rezygnować z tego zaszczytu. Parze młodych bardzo zależało, abym była ich świadkiem, dla mnie natomiast był to niewątpliwy zaszczyt ale również wątpliwość, czy powinnam...Pytałam naszego księdza. Niestety, ten nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi ale tez nie zasugerował, aby odmówić przyjaciołom świadkowania. Proszę o pomoc w tej sprawie.
I jeszcze jedno pytanie, tyle, że w kwestii "podawania" dziecka do chrztu. Tak się składa, że dość często jestem proszona na matkę chrzestną ( zresztą na świadkową na ślubie nie rzadziej ). Czy to prawda, że nie powinno się odmawiać przyjęcia roli matki chrzestnej? Czy to tylko kolejny przesąd?
Pozdrawiam ciepło Zespół Redagujący odpowiedzi i z góry dziękuję za pouczenia w ważnych dla mnie sprawach. Szczęść Boże!
Małgorzata

Odpowiedź:

1. Nie ma niczego złego w byciu świadkiem na slubie w Kościele prawosławnym.Zwłaszcza że sami prawosławni nie mieli nic przeciwko temu...

2. Sprawa owego odmawiania bycia chrzestną to oczywiście przesąd. Chrześcijanin nie powinien się nimi kierować. Wiadomo że losem człowieka rządzi Bóg i sam ów człowiek; maja nań wpływ inni ludzie ale na pewno nie w ten sposób, że odmówią zostania rodzicami chrzestnymi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg