Andrzej 26.09.2004 10:16

Prosze o odpowiedz przed najblizszym piatkiem bo wtedy mam okazje sie wyspowiadac a nie mam zbyt wiele czasu i bede znow musiał czekac na spowiedz.Mam problem z zalem za grzechy tzn. nie chce grzeszyc bo wiem ze moge pojść do piekla (podobno taki zal według Katechizmu Kościoła Katolickiego wystarczy)ale ja nie załuje ze to zrobilem bo ufam ze Bóg mi pomoze (modle sie o to)i dojde do nieba a wiec nie obawiam sie piekla i nie zaluje ze zgrzeszyłem a jedynie nie chce wiecej grzeszyc gdy pare dni temu obawiałem sie ze nie bede zbawiony to az plakalem i bardzo zalowalem tego co zrobiłem ale teraz nie zaluje bo mysle ze Bog mnie poprowadzi i nie boje sie piekla Czy to ze nie chce grzeszyc to wystarzczy by spełnie warunki dobrej spowiedzi?Mam nadzieje ze inni pytajacy zrozumieja to ze chce uzyskac jak najszybciej odpowiedz na pytanie i przebacza mi to ze beda czekac troche dłuzej

Odpowiedź:

Odpowiadający nie zawsze czyta pytania z wyprzedzeniem... O sprawie powinieneś porozmawiać ze spowiednikiem. Ale wydaje się, ze skoro jest w Tobie chęć poprawy, to także żal jest szczery...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg