12.09.2004 12:31
Wielu moich znajomych podpisało deklarację deklarację Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w intencji swoich znajomych, którzy są uzależnieni od alkoholu. Ja mam w związku z tym mnóstwo wątpliwości. Zastanawiam się czy nasza modlitwa ma rzeczyuwiście jakikolwiek wpływ na rzeczywistoścć? Jeśłi tak to czemu Bóg na niączeka, czy bez mojej modlitwy nie pomoże tej uzależnionej osobie? To trochę tak jakbym ja tę osobękochała bardziej niż sam Bóg, skoro nie chce On tej osobie pomóc dopóki ja się o to nie pomodlę.