Jacek Maruchin 22.08.2004 21:44

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,
w Pismie Świętym wielokrotnie czytam o tzw."upadaniu na twarz" i składaniu pokłonów m.in.
„Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.” (Łk 4,8)
w związku z tym mam pytanie:
Jak będąc katolikem mogę zastosować w praktyce modlitewnej codziennego życia to wezwanie. Wiem, że w braterskich kościołach wschodnich mnisi na codzień praktykują pokłony w sposób sformalizowany.
Czy Kościół Katolicki zaleca współcześnie taką formę duchowości?
Jak zrealizować tą pojawiającą się potrzebę będąc osobą świecką- jak mogę składać pokłony- czy np. mam klęknąć i dotknąć głową ziemi czy dosłownie kłaść się na ziemi twarzą do niej?jaką modlitwę pokutną wskazane jest wybrać przy pokłonach?.
Bardzo proszę o radę teologiczną i wszelkie praktycze wskazówki.
Niestety w literaturze przedmiotu nie znalazłem żadnych informacji na ten temat.
Z poważaniem
J.Maruchin

Odpowiedź:

O gestach liturgicznych, w tym skłonach, możesz przeczytać pod adresem:


http://www.da-przystan.mkw.pl/liturgia/znaki.htm


Możesz oczywiście według uznania stosować je w modlitwie indywidualnej. Wtedy Twoje gesty powinny oddawać to, co czujesz, co chcesz Bogu pokazać. Technika skłonu ma więc tu znaczenie trzeciorzędne. Warto jednak pamiętać, że w Kościele praktykowane jest (choć rzadko) leżenie krzyżem: z rozpostartymi rękami, twarzą do ziemi. To postawa największego uniżenia przed Bogiem; zrównania siebie z prochem. Możesz także stosować je w modlitwie indywidualnej.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg