5. 26.02.2004 19:27

W tramwaju w drodze do szkoły mijam 5 kościołów. Czy przeżegnanie się za każdym razem zamiast dać świadectwo może zrodzić niesmak nadgorliwości i przez to nabyć przeciwne znaczenie ? Do tej pory nie myślałam o bliźnich, tylko, że tam jest Jezus, ale czy zabrać to pod uwagę, czy nie myśleć, co myślą inni ?

Odpowiedź:

Proszę się w tej kwestii bliźnimi nie przejmować. Jeśli z szacunku do Boga żeganasz się przed tymi kosciołami, to jest to Twoja sprawa. Oskarżanie Cię o nadgorliwość tylko źle o tych ludziach wiadczy.... Bo czyż Bogu nie należy się całe nasze życie, a nie tylko ochłapy, które niektórzy mieniący się wierzącymi skłonni są Mu ofiarować?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg