smutna 02.02.2004 13:53
witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam pewnie problem, ktory moze wydac sie smieszny, lecz dla mnie jego rozwiazanie jest bardzo wazne. Otoz chodzi o to, ze obiecalam kiedys Bogu, ze nie oklamie pewnego chlopaka juz wiecej... Problem polega na tym, ze zlamalam ta obietnice, ale tylko dlatego, by zapomniec o nim tzn. o tym chlopcu. Powod tego, to nieodzajemnione uczucie. Utrzymywalismy kontakt na komunikatorze gadu gadu, ale jakos ostatnio rzadne z nas nie zagadalo do siebie. Postanowilam wiec napisac sobie w opisie tego komunikatora, ze stracilam numery od znajomych, co nie bylo prawda, poniewaz usunalem tylko dwa numery. a napisalam tak w opisie dlatego by nie bylo mu przykro, ze usunelam go ze znajomych, Teraz mam wyrzuty, poniewaz nie dotrzylamalam obeitnicy, ktora zlozylam Bogu. Czy jest to ciezki grzech i czy powinnam sie z tego spowiadac ??? Prosze o rozpatrzenie mojego problemu i z gory dziekuje za odpowiedz ...