mira
14.01.2004 09:53
Moja koleżanka napisała mi, że chce popełnić samobójstwo. Podobno już kiedyś próbowała. Nie wiem, jak jej pomóc, czuję się odpowiedzialna za nią.
Odpowiedź:
W takim wypadku naprawdę trudno cokolwiek sensownego radzić. Przecież nie znamy Twojej przyjaciółki. Nie pozostaje nic innego, jak modlić się za nią. Można też spróbować do niej napisać coś miłego i pogodnego, zadzwonić, zebrać przyjaciół i wspólnie odwiedzić itp. Dość często myśli samobójcze biorą się bowiem z poczucia osamotnienia... Niekoniecznie jednak będzie to skuteczne. Łatwo też wpaść w pułapkę, jaką może być szantaż osoby pragnącej popełnić samobójstwo: "jeśli nie będziecie dla mnie, to ja się zabiję"...
Warto jednak pamiętać o jednej rzeczy: nikt nie jest za niczyją samobójczą śmierć odpowiedzialny. Tym bardziej przyjaciele. Decyzję podejmuje bowiem sam samobójca...
J.