Powołany 05.08.2003 02:01

Wiem, że mam powołanie i chciałbym być kiedyś kapłanem. Mam jednak pytanie: jako dziecko, 12-13 lat, przez napiętą sytuację w rodzinie myślałem nad tym jak się zabić. Raz uciekłem nawet do lasu z tą myślą, ale nie odważyłem się czegokolwiek zrobić (wręcz przeciwnie: po jakiejś chwili poczułem wielką miłość Bożą i zaufałem Bogu, że chce abym żył - i więcej już o samobójstwie nie myślałem, choć nachodziły mnie nie raz podobne myśli, lecz je zaraz odrzucałem). Otóż pytanie moje jest następujące: 1. czy zaliczam się do opisanego w KPK Kanonu 1041? ( http://www.archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/k4t6r2.html )-ja sądzę, że Kanon ten mówi tylko o próbach samobójczych (czego nie czyniłem). Jeśli zaliczam się mimo to do tego Kanonu, to czy nie ma "okoliczności łagodzących" - że sytuacja miała miejsce w okresie dojrzewania?

Odpowiedź:

Chodzi o konkretne próby samobójcze, a nie rozmyślanie o tym. W razie wątpliwości najlepiej udać się do seminarium i tam porozmawiać o problemie z którymś z ojców duchownych...

red.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg