Zasadniczo kapłan nie może udzielić rozgrzeszenia, gdy penitent nie żałuje. Widać to w jego (penitenta) postawie w konfesjonale. Nie ma wtedy większego znaczenia wielkość grzechu jaki wyznaje. Bez skruchy spowiedź w sumie nie ma sensu.
Zasada, że do przebaczenia grzechów potrzebny jest żal jest zasadą biblijną. Odnajdujemy ją np. w Psalmie 51, w przypowieści o synu marnotrawnym, czy historii współukrzyżowanego z Jezusem „dobrego łotra”. O jego konieczności jest oczywiście także mowa w dokumentach Kościoła, np.
Katechizmie Kościoła Katolickiego, numery 1450-1454 czy 31 punkcie adhortacji
Reconciliatio et poenitentia.Kapłan nie udziela także rozgrzeszenia, jeśli spowiadający się wyznał grzech zastrzeżony do wyższej władzy kościelnej, albo z którego akurat on rozgrzeszać nie może (wspólnika grzechu przeciwko 6 przykazaniu). Wtedy informuje o powodach, dla których tego rozgrzeszenia udzielić nie może i wskazuje co dalej robić....
J.