WTM 12.08.2021 20:50

WITAM

1. Jak się lepiej modlić za wszystkich zmarłych z rodziny razem czy z każdego osobno.

2. Co znaczy ukrzyżowany również za nas jeśli to nie my go krzyżowaliśmy nie zadawaliśmy fizycznie ran gwoździ nie przebiliśmy Go i nie ubiczowaliśmy tylko Żydzi Piłat i żołnierze Rzymscy i Faryzeusze . Tłum mówił "Krew jego na nas i na nasze dzieci" to nie rozumiem za nasze grzechy była Jego Śmierć. Ubiczowanie droga krzyżowa i ukrzyżowanie i jeśli śmierci fizycznie Panu Jezusowi nie zadaliśmy osobiście. Ale czy jest tak że każdy człowiek ukrzyżował Chrystusa. I dlaczego Jezus umarł za nasze grzechy.

3. Czy Jezus pokonał wszystkie grzechy ludzi.

4. Czy Jezus przebaczył wszystkim.

5. Czy przez spowiedź św można odzyskać czystość - dziewictwo.

6. Jaką godność posiadają ludzie.
Czy ludzie grzeszni i nieczyści też ją posiadają.

7. Co znaczy pod ponckim Piłatem

8. Dlaczego słowa Ukrzyżowan umarł i pogrzebion kościół nie zmieni na Ukrzyżowany umarły pogrzebany po prostu czemu nie ma nowej wersji.

9. Czy na sądzie ostatecznym będą sądzenie upadli aniołowie.

10. Czy człowiek faktycznie powstał z ziemi prochu ziemi ?

Dziękuję.

Odpowiedź:

1. Nie wiem, która modlitwa Bogu bardziej miła. Z jednej strony modląc się za każdego z osobna pokazujemy, że sprawy nie zbywamy, że chcemy pomóc wszystkim. Z drugiej Jezus uczył, by nie być na modlitwie gadatliwym, by myśleć, że długie mowy sprawiają, iż Bóg wysłuchuje. A więc nie wiem....

2. "Za nas" nie znaczy przecież to samo co "przez nas". Jezus został zabity także za nas czyli dla nas, dla naszego zbawienia...

3-4. Śmierć Jezusa daje możliwość odpuszczenia grzechów i zbawienia każdemu. Ale człowiek jest wolny, więc może Boża ofertę odrzucić...

5. W sensie fizycznym na pewno nie. W sensie duchowym... Gdy człowiek np. jest uzależniony id doznań seksualnych, zmaga się grzechami przeciw szóstemu przykazaniu, to trudno powiedzieć, że spowiedź czyni go czystym, prawda? Ona odpuszcza mu grzech, winę, gładzi je, ale nie zmieni z automatu serca człowieka. To wymaga raczej pracy nad sobą. I jeśli człowiekowi się udaje można chyba powiedzieć, że z człowieka ubrudzonego tymi grzechami stał się na powrót czysty, umie już widzieć siebie i bliźnich w sposób czysty...

6. Godność człowieka wynika z tego, że... jest człowiekiem. Że jest tym nadzwyczajnym Bożym stworzeniem, częścią nie tylko materii (ciało), ale i świata duchowego (dusza). Że otrzymał dar jako takiej mądrości (trudno oczywiści powiedzieć jaki to promil mądrości Boga), a przede wszystkim dar wolności, który pozwala mu nawet Stwórcy powiedzieć "nie".

Jednakową godność posiada więc zarówno człowiek święty jak i grzesznik. Jeśli coś ich różni to raczej tylko to, że pierwszy żyje w sposób godny swojej godności, a drugi, choć mający tak wielką godność, żyje, jakby jej miał mniej; nie dorasta do wielkości daru, który otrzymał...

7. Hm... Piłat pochodził z Pontu. Takiej krainy w Azji Mniejszej. Zobacz TUTAJ

8. Wprowadzaniu do liturgii uwspółcześnionego języka zawsze towarzyszy pewne zamieszanie :) Jedni mówią tak, inni tak, plącze się to i jest bałagan. Pewnie więc dlatego. A póki co, rozumiemy o co chodzi, prawda? Choć z "ponckim" już nie...

9. O ile czegoś nie pomyliłem to nie. Sąd będzie dotyczył człowieka. Zarówno żywych jak i umarłych. Buntowniczy aniołowie już właściwie zostali osądzeni.

10. I tak i nie. No bo z jednej strony czym jest ciało jeśli nie garścią materii? Pokazuje to choćby proces rozkładu. Z drugiej, gdy pytasz dosłownie o "proch ziemi" to nie. Jest on w opowieści o stworzeniu człowieka symbolem przynależności człowieka do świata materialnego.

W opowieści o stworzeniu człowieka - tej w Księdze Rodzaju drugiej (bo są dwie!) stworzenie człowieka z prochu ziemi jest obrazowym pokazaniem oczywistości, ze człowiek jest częścią świata przyrody. To, że Bóg tchnął w jego nozdrza tchnienie życia symbolizuje, że człowiek jest nie tylko materią, ale ma w sobie element duchowy, niematerialny. A stworzenie Ewy z żebra Adama (a nie z prochu, gliny czy czegoś innego) pokazuje, że Ewa ma taką samą naturę co Adam; są "ulepieni z jednej gliny", mają tę samą godność...

J.